Fishing Clash
Pobierz Fishing Clash z Google Play
Pobierz Fishing Clash z Apple App Store
Odkryj Fishing Clash w Huawei App Gallery
Go to the TSG.STORE
WydarzeniaRybyŁowiskaFunkcjonalności

Miłość, pasja i Discordowa adoracja

Opublikowano: 11 kwietnia 2025

Niezależnie od zadanego pytania, odpowiedzią może być miłość. Jeśli odpowiednio się oddalimy, jeśli wystarczająco rozszerzymy naszą perspektywę, wszystko w ludzkim życiu dotyka miłości. Jesteśmy w końcu gatunkiem społecznym. Dbamy o rozwój i wzrost naszych dzieci, a sami tworzymy powiązania na podstawie uwagi i troski. (W przeciwieństwie do niektórych zwierząt, które porzucają swoje młode i beztrosko żyją sobie dalej.)

Nie jest niczym dziwnym, że miłość, jedna z najobszerniejszych i najważniejszych kwestii w naszych życiach, stała się już pewnym banałem. Niezliczone filmy, piosenki i wiersze stworzono w imię miłości, zakochania i (pragnienia) uwagi. I choć miłość romantyczna jest efektowna, przynosi wielką kasę dla Hollywood i zasila cały rynek ślubny, w minione walentynki zadaliśmy pytanie o inny rodzaj miłości. Zapytaliśmy o miłość, którą tworzy pasja lub bezpretensjonalne zainteresowanie. Coś, co może nie jest wyjątkowo błyskotliwe, a jednak pozostaje kluczowe w naszym życiu. Zapytaliśmy naszych Wędkujących, oczywiście, o ich miłość do Fishing Clash i wszystkiego, co związane z grą. Nie szukaliśmy tanich pochwał, ani nawet czegokolwiek konkretnego, a historii, dużych i małych; opowieści o tym, jak gra połączyła się z sercami ludzi, którzy w niej wędkują.

Naszego miłosnego pytania nie zadaliśmy w samej grze, a w ramach unikalnej społeczności Fishing Clash: otrzymali je Wędkujący zgromadzeni na platformie Discord. (Dla niezaznajomionych z tym konkretnym odłamkiem sieci: Discord to aplikacja i strona internetowa służąca do rozmów i rozmaitych wymian. To świetny sposób, aby połączyć się z ludźmi, których cenimy i pogadać o czymkolwiek, co lubimy. Nieco przypomina pradawne pokoje czatowe u zarania internetów. Ktoś jeszcze pamięta coś podobnego…?) Skorzystaliśmy z tej konkretnej przestrzeni, aby zapytać, bo sam Discord jest wartościowy dla tych, którzy chcą pozostać na bieżąco ze wszystkim, co w grze nowe, pozwala zebrać opinie w czasie rzeczywistym lub umożliwia zwyczajne, rybne, śmieszkowanie. Pytanie padło w ramach cotygodniowego konkursu na Discordzie, gdzie zwykle obmyślamy ciekawe wyzwanie i nagradzamy najlepszych uczestników rozmaitymi fantami w grze.

Nasi Wędkujący podzielili się szesnastoma odrębnymi opowieściami podczas tego miłosnego konkursu. Niektóre z nich były wzniosłymi wspomnieniami, a inne wierszami buzującymi uwielbieniem. Ale było również nam dane zapoznać się z prawdziwymi historiami miłości: te mówiły o zdolności Fishing Clash do łączenia ludzi romantycznie! Nie będzie więc zaskoczeniem, że nasz zespół czytał wpisy te z rozkoszą, więc, zamiast nagrodzić wybrane, zdecydowaliśmy uhonorować każdy z nich i wysłać ich twórcom przedmioty przydatne w grze, w zamian za poświęcony czas i wykrzesaną odwagę!

Wszystkie te relacje pozostają dostępne do przeczytania na naszym Discordzie, jednak chcemy podzielić się ich fragmentami na łamach tego artykułu, bowiem podczas ogłaszania konkursu ostrzegaliśmy, że tak możemy zrobić. Cytujemy kilka z nich w tłumaczeniu i wersji oryginalnej, aby zilustrować różnorodność Fishing Clasha; wskazać, że gra może być unikalna dla każdej osoby zarzucającej u nas swą wirtualną wędkę. I choć jest ta sama dla wszystkich, jedni cenią sobie jej walory społeczne, inni skupiają się na rywalizacji, a dla pewnych osób najlepszą jej częścią jest kolekcjonowanie ryb i zapoznawanie się z ich opisami. Nie ma złego sposobu, aby cieszyć się wędkowaniem w Fishing Clash, ale usłyszmy to bezpośrednio od Wędkujących!

Jeden z listów miłosnych, który wpadł do naszej skrzyneczki, wspomina właśnie o cechach edukacyjnych i podróżniczych gry:

„To, co kocham w Fishing Clashu, to możliwość poznawania różnych ryb i naprawdę fajnie jest podróżować po całym świecie bez wychodzenia z domu podczas odwiedzania wszystkich łowisk (…)”

„What I love about Fishing Clash is that I get to learn about all the different types of fish and it’s really really neat to be able to travel all over the world without even leaving your house and seeing all the different levels (…)”

…a na koniec mamy wzmiankę i o tym, że gra pomaga odetchnąć po pracowitym dniu:

„To również miły sposób na odpoczynek po pracy i ciężkim dniu, właśnie za to wszystko kocham tę grę.”

„It’s also just a nice way to relax after work and a hard day, so that’s what I love about it.”

Inna osoba, która wędkuje z nami, cofa się do czasu lockdownu podczas pandemii COVID-19 i opowiada o tym, jak wirtualna wędka pomogła, kiedy nie dało się zarzucić tą prawdziwą:

„Wędkarstwo zawsze było moją ucieczką i sposobem na oczyszczenie głowy. Kiedy wydarzył się COVID-19, trafiłem do szpitala. Czułem się przygnębiony bez mojego hobby 😦 Znalazłem FC na moim telefonie (próbowałem grać dawno temu) i postanowiłem spróbować jeszcze raz. Dało mi to rutynę, odwrócenie uwagi, kontakt z ludźmi z podobnymi problemami. Pomogło mi to przetrwać te dni. Może nie gram tak dużo jak kiedyś, ale jestem wdzięczny”.

„Fishing has always been my escape and way to clear head. When COVID-19 happened, I was put in hospital. I felt so depressed without my hobby. 😦 I found FC on my phone (tried it long time ago) and decided to give it another try. It gave me routine, distraction, connection to people with similar problems. It helped me get through these days. Maybe I am not playing as much as I used to be but I am grateful”

Część osób odnajdzie w tym opisie doświadczenie zbliżone do swojego, bo czas izolacji był dla wszystkich z nas wymagający. Niektórzy jednak zmagają się z problemami zdrowotnymi niezależnie od pandemii. Jeden z naszych wędkarzy opisał swój czas rekonwalescencji po poważnej operacji:

„Fishing Clash wiele dla mnie znaczy, ponieważ pozwolił mi zachować zdrową głowę, kiedy nie byłem w pracy i nie mogłem wyjść i wędkować, ponieważ wracałem do zdrowia po operacji serca, więc miałem dużo wolnego czasu, a Fishing Clash zdecydowanie pomógł mi to wypełnić 👍👍👍”.

„Fishing clash means a lot to me as it’s kept me sane while I’ve been of work and unable to get out and do any actual fishing as been recovering from a heart operation so I’ve had a lot of spare time on my hands and fishing clash has definitely helped to fill that 👍👍👍”

Kolejny wpis był listem miłosnym dedykowanym samej grze, który opisywał jej ujmujące piękno, ale także wzloty i upadki codziennych starć:

„Fishing Clash,

Spotkaliśmy się po raz pierwszy w 2019 roku.
To była miłość od pierwszego wejrzenia. Od tego czasu nie rozstaliśmy się. Piękne i jasne lokalizacje. Były zarówno zwycięstwa, jak i gorzkie porażki. Wzloty i upadki. Nowe znajomości. Nowe emocje. Mam nadzieję, że tak już zostanie.”

„Fishing Clash,

We met for the first time in 2019.
It was love at first sight. We haven’t parted since then. Beautiful and bright locations. There were both victories and bitter defeats. Rises and downs. New acquaintances. New emotions. I hope everything will stay that way.”

A skoro cały pomysł zapoczątkował dzień świętego Walentego, wypadałoby oddać mu sprawiedliwość, kończąc artykuł wpisem rozgrzewającym serce! Ten list miłosny nie jest jedynie odą ku miłości samej w sobie, ale pokazuje także, że prawdziwe i odwzajemnione uczucie wyrasta z osadzenia wewnątrz naszej pasji. Zdarzenie, które nadchodzi nieoczekiwanie. Przypomina nam również, że łatwiej jest zakochać się w człowieku wyjątkowym, a nie istocie przypominającej lustro, którą stajemy się, stale rozważając, co mogą pomyśleć o nas inni. Cytujemy go w całości:

„To było 5 lat temu, a mimo to wydaje się, jakby to było wczoraj.

Codziennie jeździłem pociągiem i był to idealny czas na moją małą codzienną sesję Fishing Clash, żeby czas popłynął szybciej. Pewnego wieczoru, w ciemności wagonu, w odbiciu okna zobaczyłem blask innego telefonu i natychmiast rozpoznałem słynny interfejs gry, którą sam miałem w rękach. Czas się zatrzymał, gdy cię zobaczyłem: prawdziwa miłość od pierwszego wejrzenia. Szybko zrozumiałem, że muszę działać przed swoją stacją. Wciąż pamiętam moje pierwsze słowa powtarzane w głowie przez całą podróż: „wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zobaczyć Twojej gry: pozwól, że powiem Ci, że jeśli szukasz dobrej drużyny, to prowadzimy rekrutację 😉 ”! Uśmiechnęłaś się, porozmawialiśmy trochę o grze, trochę o nas… Potem dołączyliśmy do tej samej drużyny, zawsze widzieliśmy się w tym samym pociągu, dzieliliśmy się najlepszymi chwilami i pewnego dnia pocałowaliśmy się.

To było 5 lat temu, a dziś jesteśmy małżeństwem i być może za 5 lat wyjaśnimy naszemu synowi, jak wędka zmieniła nasze życie ❤️👨‍👩‍👦 .”

„It was 5 years ago and yet it feels like yesterday.

I took the train every day and it was still the perfect time for my little daily fishing clash session to make the time go by faster. Then one evening, in the darkness of the train car in the reflection of the window I saw another phone shine and immediately recognized the famous interface of the game that I had in my hands. There time stopped when I saw you: a real love at first sight. I quickly understood that I had to act before my terminus. I still remember my first words repeated at length in my head throughout the journey: “excuse me but I couldn’t help but see your game: let me tell you that if you are looking for a good team we are recruiting 😉 “! You smiled, we talked a little about the game, a little about us… Then we joined the same team, we always saw each other again on the same train, we shared our best moments and then one day we kissed.

That was 5 years ago and today we are married and maybe in 5 years, it is to our son that we will explain how a fishing rod changed our life ❤️👨‍👩‍👦 ”

Prawdopodobnie nie sposób przebić tej opowieści powiązanej z Fishing Clash. Jednak autor ten (pojawiający się na Discordzie jako @Jellycoastfish) mocno wierzy, że gra zawiera mnóstwo podobnych historii, jednak wiele z nich nie zostanie opowiedziana. Kochamy wędkować, uwielbiamy więzi powstałe na naszych czatach Klanowych i podczas Stać Klanów. Czasem kochamy pogoń za wielką sztuką, a kiedy indziej miłujemy zarzucenie przynęty łowiskowej, żeby sprawić sobie rybną niespodziankę. Niezależenie od tego, co nas nęci i w jakiej formie się objawia, spróbujmy kochać to absolutnie i bez cienia wstydu. Miłość nie jest przecież czymś, co stworzyło nas ten jeden raz; to siła, która stale wznosi nas na nowo. Podobne uczucie nie powinno być zamknięte w jednym dniu świętowania.

A jeśli i Ty miłujesz ideę połączenia się z innymi na temat gry, a może szukasz Klanu lub masz ochotę podzielić się niedawną zdobyczą z ulubionego łowiska (prawdziwego lub tego w grze!), zapraszamy na serwer Discorda Fishing Clash tutaj. Stańmy się wszyscy ekspertami kreślenia listów miłosnych do życia. Albo choćby do siebie nawzajem na Discordzie, żeby było nieco rozsądniej!

Czytaj więcej

Mauretania i nowa Wędkarska Przygoda!
Mauretania i nowa Wędkarska Przygoda!
Gdzie ogień spotyka się z wodą – łowisko Wulkany i wieczne zmiany krajobrazu
Gdzie ogień spotyka się z wodą – łowisko Wulkany i wieczne zmiany krajobrazu
Sześć nauk wypływających ze sztuki wędkowania
Sześć nauk wypływających ze sztuki wędkowania
KLIKNIJ, ABY ZAGRAĆ W GRĘ NA TELEFONIE